Rozważania na temat tego, czy powinniśmy sobie odmawiać wigilijnych potraw, czy nie, stanowi odwieczny dylemat wielu osób. Moim zdaniem, święta Bożego Narodzenia są tylko raz w roku, podobnie jak Wielkanoc. Dlatego też, proponuję skupić się na około 350 pozostałych dniach w roku, dbając o swoje zdrowie, żywienie i samopoczucie, zamiast katować się pozornie przez kilka świątecznych dni, tylko po to, aby już za chwilę sięgnąć po kawę z syropem, naleśniki z kremem czekoladowym i pizzę, jako standardowe wybory żywieniowe w ciągu roku.

Natomiast istotną kwestią jest to, jak poprawić nasze samopoczucie oraz trawienie, kiedy zasiadamy do świątecznego stołu. Wielokrotnie narzekamy na niestrawność, zgagę, a także uczucie przepełnienia, czy gazy. 

Wskazówki wigilijne

Mam dla Ciebie kilka pożytecznych wskazówek, które możesz wykorzystać, aby spożywać owoce przedświątecznych przygotowań kulinarnych ze smakiem!

Enzymy trawienne - wspomogą funkcjonowanie żołądka oraz soków trawiennych trafiających do jelita cienkiego, niwelując efekt przepełnionego brzucha. Mówiąc wprost, enzymy stanowią dodatkowe wsparcie organizmu, aby w pełni mógł on strawić pokarm i zmniejszyć dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Dość duża ilość enzymów trawiennych znajduje się w żywności. Przykładem może być chociażby kiwi, które wspomaga trawienie produktów mlecznych, a także ananas zawierający bromelainę – to potężny enzym, którego rolą jest nie tylko trawienie białka, ale także zwalczanie stanów zapalnych i bólu. Do dań mięsnych doskonale nada się fermentowany ocet jabłkowy lub ocet balsamiczny. Wspomagają one pracę soków żołądkowych, ułatwiając trawienie pokarmu. 

Wsparcie wątroby – smażenie, sałatki z majonezem i pozostałe ciężkostrawne, tłuste potrawy stanowią spore wyzwanie dla naszej wątroby. Abyśmy długo cieszyli się naszym laboratorium chemicznym – bo taką funkcję pełni wątroba dzięki licznym przemianom oraz produkcji związków – warto jej pomóc w tych kilku świątecznych dniach. Przede wszystkim warto nie przesadzać z alkoholem w święta. Po drugie, pijmy odpowiednie ilości płynów i jeśli to możliwe, zastosujmy krople wspomagające trawienie, które są oparte o mieszanki ziół. Znanym wszystkim środek na wątrobę zawierający sylimarynę, to właśnie ekstrakt z nasion ostropestu plamistego, rośliny.

Probiotyki – mikroorganizmy zamieszkujące nasze jelita stanowią niesamowite wsparcie dla naszego organizmu. Mają wiele ról i benefitów, z których może korzystać cała rodzina, niezależnie od wieku. Trzeba jednak wiedzieć jakie preparaty probiotyczne stosować i kiedy, gdyż inne szczepy są na wzmocnienie odporności, inne na zmniejszenie dolegliwości żołądkowo-jelitowych, a jeszcze inne na zatrucia i biegunki. Warto jednak zgłębić ten temat!

Umiarkowane korzystanie z dostępnych 12 dań także pomoże nam przeżyć święta ze wszystkimi guzikami w koszuli.  Niemniej najlepiej byłoby gdyby wszystkie potrawy przygotowane były z produktów nieprzetworzonych, a więc możliwie jak najbliższych naturalnemu pochodzeniu. Sałatki kebabowe z majonezem i chipsami tortilla to naprawdę nienajlepszy pomysł. Warto też pomyśleć o redukcji spożycia mleka i jego produktów, ponieważ cukry z nabiału powodują wzdęcia i bóle brzucha u 25-45% populacji. 

W związku z powyższym, tworzy się nam mały dylemat, bo jak tu odmówić pierogów, makowca czy najlepszego sernika babci? Wiadomo przecież, że babci nigdy się nie odmawia. Jak zatem zapobiec przykrym dolegliwościom żołądkowo-jelitowym występującym po spożyciu wyżej wymienionych frykasów? Spieszę Wam z pomocą!

  • Ważne jest, abyś spożył jeden główny posiłek i unikał podjadania co 15 minut, siedząc przy biesiadnym stole.
  • Jedz powoli, dokładnie przeżuwając każdy kęs - sprawi to, że zjesz mniej.
  • Nie przejadaj się, dlatego ważne jest abyś nakładał sobie odpowiednie dla Ciebie porcje. Postaraj się raczyć każdą potrawą z osobna i nie nakładaj na zapas. Nałóż jedną porcję, zjedz i dopiero sięgnij po kolejną.
  • Staraj się nie przygotować nadmiernej ilości potraw - inaczej zjesz wszystko, żeby się nie zmarnowało
  • Unikaj gazowanych, wzdymających napojów gazowanych.
  • Po wigilijnej biesiadzie udaj się na świąteczny spacer
  • Przed świątecznych obżarstwem nie zapomnij również o dobrych enzymach trawiennych - wspomogą pracę trzustki! Przekąska w postaci kiwi lub ananasa to doskonały pomysł na święta bez rewolucji w brzuchu.
  • Dodatkowo możesz przyjąć produkty zwiększające wydzielanie żółci i soków trawiennych - ekologiczny ocet jabłkowy, napary ziołowe z mięty pieprzowej, melisy, mniszka lekarskiego lub rumianku. Dzięki temu wspomożesz trawienie tłuszczów, w który obfite są świąteczne potrawy. Ulga w brzuchu gwarantowana!

Tego o mandarynkach nie wiedzieliście! 

Czy święta Bożego Narodzenia mogą się odbywać bez koszy pełnych mandarynek? Chyba nie...
Co skrywa w sobie ten owoc?
Mandarynki często są nazywane kuzynkami pomarańczy, jednak są od nich nie tylko słodsze, ale też zdrowsze. Co prawda, podobnie jak pomarańcze i grejpfruty, mandarynki zawierają moc witaminy C, są jednak również źródłem związku zaliczanego do flawonoidów - nobiletyny, która zapobiega rozwinięciu się cukrzycy typu 2 i pomaga w zwalczaniu otyłości. Oczywiście musimy wziąć pod uwagę także całkowitą zawartość cukrów w nich występujących, a także kaloryczności. Oznacza to, że przekąszenie 3-4 mandarynek dziennie byłoby dobrym pomysłem, ale zjadanie ich w postaci kilogramowego kosza dziennie wcale nie wytoczy olbrzymich dział w kierunku zwalczania insulinoopornośći, otyłości oraz cukrzycy, wręcz przeciwnie.

Mandarynki są także bogate w witaminę A, która m.in. pomaga w utrzymaniu dobrej kondycji skóry i chroni przed chorobami oczu. Ponadto fitozwiązki zawarte w mandarynkach (a także w kiwi) wspomagają funkcje rodopsyny, co poprawia widzenie po zmierzchu. Mandarynki to jedne z bogatszych w witaminę A (681 IU/100 g) owoce cytrusowe. Nie mogą im dorównać nawet pomarańcze (247 IU/100 g), cytryny (22 IU/100 g) czy pomelo (8 IU/100 g). Pod względem jej zawartości mandarynki ustępują tylko grejpfrutowi (1150 IU/100 g).

Z okazji nadchodzących świąt, życzę Wam, aby moc skryta w mandarynkach wpłynęła na utrzymanie Waszego zdrowia. Pamiętajcie jednak, że to nie substancja, lecz dawka czyni truciznę. O ile 100 g mandarynek (około 2-3 owoce) brzmią sensownie, o tyle wiemy, że kilogram mandarynek znika naprawdę szybko. Ale co tam, święta są raz w roku 😊 A na co dzień, życzę Wam mniejszych, regularnych porcji mandarynek w Waszym menu. 

Wigilijna DLA STARYCH WYJADACZY

Nadchodząca wielkimi krokami kolacja wigilijna to odwieczny koszmar osób, które są fit - jak to przetrwać bez ubytku na formie fizycznej?

Jeżeli faktycznie jesteście fit i odbywacie regularne, intensywne treningi, to 3-dniowe biesiadowanie nie powinno odbić się negatywnie na Waszej sylwetce. Oczywiście przy założeniu, że nie pochłoniecie setki pierogów, dwóch makowców i trzech kilogramów makiełek. Możecie się do tego również przygotować w zarysie żywieniowym i treningowym, czyli zrobić klasyczny "glyco depletion", to oznacza wypalanie zasobów glikogenu.

Jak tego dokonać? Bardzo łatwo. Na 3 dni przed Wigilią, przejdź na dietę o niskiej zawartości kalorii, przede wszystkim węglowodanów. Ograniczenie się do ekwiwalentu dwóch paczek ryżu oraz odpowiedniej porcji warzyw będzie jak najbardziej OK. Tłuszcze również możemy pozostawić na niskiej puli, około 50 g dobowo. Oznacza to tak naprawdę łyżkę stołową oleju, gdyż resztę będzie stanowił tłuszcz "ukryty" w zbożu oraz źródłach białka, do których zaliczymy mięso, ryby, jaja i inne produkty, które wraz z warzywami zafundują nam sytość, podczas tych trzech postnych dni. Takie działania spowodują powstanie krótkotrwałego deficytu energetycznego, który wraz z aktywnością fizyczną spowoduje, że podczas kolacji wigilijnej oraz pozostałych 2 dni świątecznych odbijemy ilość realizowanych kalorii, zwiększymy efektywność pracy tarczycy, a najważniejsze, że odbędzie się to smacznie i bez ograniczeń. Zaraz po świętach, warto będzie przekonać się podczas treningu, jak bardzo nabiły się glikogenem Wasze wygłodniałe mięśnie i jak rzutuje to na przełożenie mocy.

***

Pamiętaj jednak, że chociaż na kilka dni w roku możesz zapomnieć o diecie - Święta Bożego Narodzenia są do tego idealną okazją.
Tym samym życzymy Wam wszystkim udanych świąt, spędzonych w miłej, rodzinnej atmosferze!